NEWS
Zaginiona 11-latka znaleziona u 24-latki. Patrycja nadal nie przesłuchana

Patrycja, 11 lat, z Dziewkowic zaginęła 13 maja, a jej los przez dwa dni pozostawał nieznany. W poszukiwania zaangażowani byli nie tylko policjanci, ale także mieszkańcy i służby ratunkowe. W czwartek rano dziecko zostało odnalezione – w mieszkaniu 24-letniego Karola B. Mężczyzna został zatrzymany, oskarżony i przewieziony do aresztu. Sprawa nadal budzi ogromne emocje, a śledztwo jest w toku.
Tragedia 11-letniej Patrycji. Dziewczynka zaginęła, została znaleziona wiele kilometrów od domu
Zaginięcie 11-letniej dziewczynki z Dziewkowic koło Strzelec Opolskich wstrząsnęło całą Polską. We wtorek 13 maja ślad po dziecku zaginął. Natychmiast rozpoczęto szeroko zakrojoną akcję poszukiwawczą z udziałem policji i mieszkańców. Wdrożono również procedurę Child Alert. Dwa dni później odnaleziono Patrycję – przebywała w mieszkaniu dorosłego mężczyzny w Żorach, ponad 100 kilometrów od domu.
Zniknęła bez śladu. W sprawie pojawił się 24-letni mężczyzna
Gdy 11-latka zaginęła, niepokój rósł z każdym dniem. Trop doprowadził śledczych do Żor na Śląsku, gdzie 15 maja Patrycję odnaleziono w mieszkaniu 24-letniego Karola B. Mężczyzna został zatrzymany, a prokuratura wszczęła postępowanie. Dzień później, w piątek 16 maja, Karol B. usłyszał dwa poważne zarzuty:
zatrzymanie nieletniego wbrew woli jego prawnych opiekunów,
dokonanie wobec niego kolejnego aktu seksualnego.
Sąd zdecydował o zastosowaniu wobec niego tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.
Kluczowe przesłuchanie
Dla dalszego przebiegu postępowania kluczowe jest przesłuchanie pokrzywdzonej dziewczynki. Zgodnie z przepisami dziecko może być przesłuchane tylko raz w obecności sądu i psychologa. Takie przesłuchanie miało się odbyć pod koniec maja, ale zostało przełożone. – Nadal nie możemy przesłuchać pokrzywdzonej 11-latki. Czekamy na zielone światło od lekarzy, którzy nie pozwalają nam na prowadzenie czynności – powiedział w rozmowie z „Faktem” prokurator Stanisław Bar, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu.
Decyzja o przesłuchaniu uzależniona jest od stanu zdrowia dziecka. Obecnie lekarze nie wyrażają zgody na udział Patrycji w czynnościach procesowych.
Karolowi B. grozi do 15 lat więzienia
24-latek został aresztowany. Jeśli zarzuty potwierdzą się w toku śledztwa, Karolowi B. grozi do 15 lat więzienia. Prokuratura nie ujawnia szczegółów relacji podejrzanego z dziewczynką.