Tusk zwraca się do Dudy, Kaczyńskiego i Nawrockiego w sprawie wyników wyborów. Prezydent Duda stanowczo odpowiada

Premier Donald Tusk po raz kolejny odniósł się do wyników wyborów prezydenckich. Szef rządu zwrócił się za pośrednictwem mediów społecznościowych do prezydenta Andrzeja Dudy, prezydenta elekta Karola Nawrockiego i prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego. – Nie jesteście po prostu ciekawi, jako ludzie, prawdziwych wyników głosowania? – napisał Tusk.

Uczciwi ludzie nie mają się czego obawiać

– Panie Andrzeju Dudo, Panie Karolu Nawrocki i Panie Jarosławie Kaczyński, czy nie jesteście po prostu ciekawi prawdziwych wyników głosowania? Na pewno jesteście. A jak wiemy, uczciwi ludzie nie mają się czego obawiać – napisał premier Donald Tusk w mediach społecznościowych . Szef rządu i przewodniczący Platformy Obywatelskiej sugeruje, że prawdziwe wyniki wyborów prezydenckich wciąż nie są znane.

Prezydent Andrzej Duda ostro zareagował na słowa premiera. Jego zdaniem szef rządu i jego otoczenie polityczne nadal nie mogą pogodzić się z porażką wyborczą. – Nie, panie premierze. Nie jestem ciekaw wyników wyborów prezydenckich, bo je znam. Oficjalnie ogłosiła je Państwowa Komisja Wyborcza. Znam te wyniki równie dobrze, jak wszyscy Polacy i politycy z całego świata, którzy składali gratulacje prezydentowi-elektowi Karolowi Nawrockiemu – napisał prezydent Andrzej Duda.

Znamy prawdziwe wyniki głosowania

Post Donalda Tuska spotkał się z bardzo krytyczną reakcją polityków opozycji. – Znamy prawdziwe wyniki głosowania. Karol Nawrocki wygrał wybory, a wasz kandydat Rafał Trzaskowski przegrał. Reszta to wasze urojenia – pisze Konrad Berkowicz z Konfederacji. Marcin Horała z Prawa i Sprawiedliwości jest w swoich słowach znacznie ostrzejszy. – Znane są prawdziwe wyniki głosowania – wygrał Karol Nawrocki. A wy przestańcie destabilizować kraj, szkodniki – pisze poseł PiS do szefa rządu. – Ale wybory już się odbyły. Druga tura – 1 czerwca. WYNIK JEST ZNANY OGÓLNIE. Państwowa Komisja Wyborcza wydała zwycięzcy zaświadczenie o zwycięstwie w wyborach. Teraz, zgodnie z prawem, przed Sądem Najwyższym toczy się postępowanie w sprawie protestów. Czekamy więc na rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego w sprawie ważności/nieważności wyborów. Ty też powinieneś poczekać – to słowa Profesor Krystyny ​​Pawłowicz.