NEWS
Kongres wyborczy PiS za tydzień. Politycy czołowych partii nie są pewni, czy Kaczyński pozostanie przewodniczącym

28 sierpnia odbędzie się kongres PiS, podczas którego delegaci partii wybiorą nowe władze. Może to być przełomowe wydarzenie w historii Prawa i Sprawiedliwości, ponieważ możliwe jest, że Jarosław Kaczyński po wielu latach rozstanie się z przewodniczącym. Choć czołowi politycy tej formacji liczą, że tak się nie stanie. – Przewodniczący nie piastował jeszcze oficjalnego stanowiska, ale moim zdaniem jest naturalnym liderem obozu Zjednoczonej Prawicy – uważa Mariusz Błaszczak.
Przywództwo Kaczyńskiego jest naturalne
Jarosław Kaczyński jest liderem Prawa i Sprawiedliwości od 2003 roku. Jego pozycja nigdy nie była zagrożona. Teraz też nie jest zagrożona, ale tuż przed kongresem wyborczym kluczowi politycy PiS mówią nam, że prezes nie podał jeszcze oficjalnych informacji o kandydowaniu na stanowisko lidera partii na kolejną czteroletnią kadencję. Jednak według naszych informacji Jarosław Kaczyński po raz kolejny poprosi delegatów o poparcie swojej kandydatury na najważniejsze stanowisko w partii. W ten sposób pełniłby funkcję przewodniczącego co najmniej do 80. roku życia. – W najgłębszym przekonaniu uważam, że prezes Jarosław Kaczyński jest naturalnym liderem obozu Zjednoczonej Prawicy. To jemu zawdzięczamy, że Prawo i Sprawiedliwość rządziło przez 8 lat. To był dobry czas dla Polski – twierdzi Mariusz Błaszczak.
Pewnych scenariuszy nie ma
Przemysław Czarnek z kolei twierdzi, że pewnych scenariuszy tu nie ma. – Prezydent jeszcze nie ogłosił, czy będzie kandydował, czy nie. Czekamy na decyzję. Będę namawiał prezydenta, żeby kandydował na kolejną kadencję – mówi były szef MEN. – Wiem, że prezydent bardzo poważnie myśli o tym, czy będzie kandydował na kolejną kadencję, ale niezależnie od tego, jaką decyzję podejmie, jego rola w naszym ruchu politycznym będzie ogromna – Jacek Sasin nie ma wątpliwości.
Kongres Prawa i Sprawiedliwości odbędzie się 28 czerwca, najprawdopodobniej w Przysusze. Cztery lata temu, podczas VI Kongresu PiS w Warszawie, Jarosław Kaczyński został wybrany na prezydenta głosami 1245 delegatów. 18 osób głosowało przeciw, a tylko pięć wstrzymało się od głosu.