NEWS
Agata Duda kończy kadencję pierwszej damy. Co się stanie z jej strojami? Przez 10 lat powstało ich mnóstwo

W sierpniu 2025 roku dobiega końca druga kadencja prezydenta Andrzeja Dudy. Po dziesięciu latach pełnienia funkcji pierwszej damy, Agata Kornhauser-Duda przygotowuje się do powrotu do Krakowa. Z tej okazji projektantka Dorota Goldpoint, która przez lata odpowiadała za stylizacje pierwszej damy, podzieliła się swoimi przemyśleniami na temat współpracy i przyszłości kreacji Agaty Dudy.
W 2015 roku Andrzej Duda wraz z żoną Agatą Dudą przenieśli się z Krakowa do Warszawy, obejmując urząd prezydenta. Po dwóch kadencjach para prezydencka przygotowuje się do opuszczenia Pałacu Prezydenckiego i pożegnania z zespołem współpracowników, którzy wspierali ich przez ostatnie dziesięć lat. Stylistka pierwszej damy, Dorota Goldpoint, w rozmowie z “Faktem”, opowiedziała o emocjach związanych z zakończeniem współpracy oraz o planach dotyczących garderoby pierwszej damy. Podkreśliła, że przez osiem lat nawiązała z pierwszą damą bliską relację, a rozstanie będzie dla niej ważnym momentem. Wyraziła nadzieję, że po zakończeniu kadencji Agata Duda będzie mogła odpocząć i spędzić czas z rodziną.
Co się stanie z ubraniami Agaty Dudy?
Dorota Goldpoint zdradziła, że przez osiem lat stworzyła dla Agaty Dudy kilkaset kreacji. Początkowo próbowała je liczyć, ale z czasem zrezygnowała z tego pomysłu. Wyjaśniła, że stroje te nie są jednorazowe.
Zasada jest taka, że w trakcie prezydentury można powtórzyć daną kreację po roku. Takie są zasady. Bardzo często pierwsza dama wykorzystuje więc rzeczy po raz kolejny, łącząc je z innymi dodatkami, tak więc one cały czas rotują. To nie są ubrania na jeden raz, a do tego wiele ubrań jest też oddawanych – mówiła stylistka.
Według projektantki, styl Agaty Dudy po zakończeniu prezydentury prawdopodobnie nie ulegnie znaczącym zmianom. Dorota Goldpoint podkreśliła, że pierwsza dama zawsze preferowała klasyczne rozwiązania i dobrze czuje się w garniturach i spodniach. Zdradziła także, co się stanie z kreacjami, które do tej pory służyły pierwszej damie.
Jest ich wiele, ale jak w przypadku każdej innej prezydentowej, prawdopodobnie część ubrań pani Agata zabierze ze sobą, a część po prostu zostanie gdzieś przekazana. Na przykład do domów dla matek samotnych. Na pewno te ubrania znajdą miejsce, tak by mogły być dalej wykorzystane – wyjawiła.
Przyszła współpraca z Martą Nawrocką
Zapytana o możliwość ubierania kolejnej pierwszej damy, Goldpoint wyraziła ostrożność. Podkreśliła, że współpraca z pierwszą damą wymaga dużego zaangażowania i dyspozycyjności.
– Musimy być dostępni w określonych godzinach, miary są brane też wieczorami, w weekendy, więc niezbędna jest bardzo duża dostępność w pracowni. Nie umiem na ten moment powiedzieć, czy byśmy się na to zdecydowały i podjęły takiego zobowiązania po raz kolejny – stwierdziła.